By carstyle / Blog
Często zastanawiamy się, czy mycie samochodu zimą ma jakikolwiek sens. Uzasadniamy to argumentami, iż po pierwsze auto za chwilę znów będzie brudne, a po drugie mycie go przy niskich temperaturach może uszkadzać karoserię. W każdym stwierdzeniu jest ziarno prawdy, jednak należy zwrócić uwagę na to, jakie niebezpieczeństwa dla lakieru niesie za sobą zalegający brud drogowy. Przekonaj się, że mycie samochodu zimą ma ogromny sens!
Zima obliguje nas do zabezpieczenia samochodu przed działaniem czynników atmosferycznych, jednak nie możemy zapominać, że pozostałe na karoserii zabrudzenia, mogą wpływać na stan lakieru i uszkadzać poszczególne elementy auta. Najbardziej niebezpieczna dla samochodu jest sól drogowa, która nie tylko uszkadza lakier mechanicznie, z dużą siłą odbijając się od jego powierzchni, ale także wchodzi w jego strukturę i wpływa na szybszą korozję. Dlatego nie tylko niezależnie od pory roku, ale nawet z dużym naciskiem właśnie na zimowe miesiące, należy regularnie myć samochód z wszelkich zanieczyszczeń i osadów pochodzenia drogowego. To właśnie one, o wiele bardziej niż kurz i letnie pyłki roślin, wpływają na kondycję lakieru.
Pierwszym elementem walki z zabrudzeniami zimowymi jest odpowiednie zabezpieczenie lakieru. Musimy to zrobić dużo wcześniej, najlepiej jeszcze przed nadejściem prawdziwej zimy. O ile w Polsce coraz rzadziej możemy spotkać taką dawną, śnieżną zimę, o tyle w niektórych regionach Polski temperatury schodzą mocno poniżej zera, a śniegu przybywa w jedną noc. Dlatego już jesienią lub wczesną zimą powinniśmy zadbać o lakier.
Jeśli mamy do dyspozycji garaż lub miejsce w hali garażowej, nasz samochód nie dostaje w kość aż tak mocno, ponieważ to głównie nocy odnotowuje się znaczne spadki temperatury. Jeśli jednak samochód stoi na zewnątrz, musimy liczyć się z tym, że jego niezabezpieczony na zimę lakier, straci na wyglądzie, gdy nadejdzie wiosna.
Zarówno do amatorskiego, jak i profesjonalnego zabezpieczenia lakieru na zimę, polecamy dobrej jakości woski, które nie tylko stworzą barierę ochronną dla mrozu i zanieczyszczeń, ale także wypełnią drobne ubytki i uszkodzenia lakieru. Nie zapomnij także o uszczelkach – trzeba pokryć je odpowiednim środkiem, aby wilgoć nie przedostawała się do wnętrza pojazdu.
Mycie auta zimą, szczególnie w niskich temperaturach, należy dobrze przemyśleć. Nie możemy robić tego w bardzo niskiej temperaturze, tudzież myjnie automatyczne oraz bezdotykowe raczej zamykają się, jeśli ilość kresek na termometrze spadnie o około 10 poniżej zera. To dobra decyzja, ponieważ mycie auta na zaawansowanym mrozie może skutkować poważnymi konsekwencjami, nie tylko dla lakieru, ale także dla samego pojazdu. Generalnie może okazać się, że po intensywnym myciu i niedokładnym wysuszeniu auta, możemy mieć problem z otworzeniem drzwi. Mróz nie jest zdrowy dla pojazdu, więc nie prowokujmy go do działania. Nie chcemy przecież sytuacji, jak ta na obrazku poniżej.
Jeśli temperatura nie jest aż tak niska, my polecamy umycie auta na myjni bezdotykowej. Tam jesteśmy w stanie dopracować każdy element samochodu, a jak wiadomo w niektórych miejscach zabrudzeń jest więcej.
Myjnia automatyczna to robot, który nie jest w stanie wychwycić miejsc wymagających większej precyzji mycia. Dodatkowo myjnia automatyczna niestety może doprowadzić do znacznego uszkodzenia lakieru – jest to najczęstsza przyczyna zarysowań i różnego rodzaju zmatowień. Wszystkie myjki posiadają na sobie zabrudzenia z innych aut, przez co myjąc każde kolejne, po prostu rozprowadzają drobinki piasku po karoserii.
Na myjni bezdotykowej mamy wszystko pod kontrolą. Pamiętajmy jednak, żeby nie zbliżać za bardzo dyszy do powierzchni auta, ponieważ takie zachowanie również może prowadzić do uszkodzenia lakieru.
Tutaj odpowiedź jest bardzo prosta – należy udać się do profesjonalnej myjni ręcznej. Tam uzyskamy efekt, o który nam chodziło. Jeśli chcesz, aby Twoje auto było dopracowane w każdym detalu i nawet zimą prezentowało się doskonale, tak jak samochód na poniższym przykładzie, myjnia ręczna jest jedynym właściwym rozwiązaniem podczas mroźnych miesięcy.
Wizyta na myjni ręcznej nie jest uzależniona od temperatury na zewnątrz, ponieważ są to obiekty zabudowane, z odpowiednią temperaturą w środku. Profesjonaliści dokładają wszelkich starań, aby nie tylko umyć nadwozie, ale także zadbać o podwozie oraz kondycję lakieru. Dodatkowo przed wyjazdem z myjni wytrą do sucha i wypolerują auto, dzięki czemu mróz mu nie straszny. Profesjonalne kosmetyki detailingowe są zwieńczeniem efektywnego mycia samochodu zimową porą.